Pociągiem w nieznane? Kto z nas nie chciałby wsiąść do „pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż nie dbać o bilet…”, jednak taka beztroska obarczona jest tym, że możemy za brak biletu zostać obciążeni mandatem. Podróż w nieznane może być fascynująca, jednak przy dzisiejszym deficycie czasu, lepiej wcześniej zaplanować podróż. Z pomocą przychodzi nam regionalny przewoźnik kolejowy, który wydał specjalną książeczkę z rozkładem jazdy w niektóre regiony małopolskiego. Warto się im przyjrzeć uważniej, by bez stresu i bez stania w korkach, można w niedługim czasie znaleźć się w uroczym uzdrowisku lub też pojechać poza granice województwa. Dobrze zaplanowana podróż koleją, pozwoli na odetchnięcie od tego, co najgorsze na polskich drogach, a to nerwowości, braku przestrzegania przepisów oraz słabo udrożnionych dróg. Kolej zatem na podróż koleją.
Z Krakowa pociągami możemy dostać się w prawie każdy zakątek Polski. Kolejami Małopolskimi dojedziemy wygodnie do Sędziszowa, Tarnowa, Wieliczki, Nowego Sącza czy też Krynicy – Zdrój.
Chyba nikomu nie trzeba zachwalać Kopalni Soli w Wieliczce. Ta wyjątkowa na skalę światową kopalnia, może się poszczycić m.in. wyjątkowo ładną Kaplicą św. Kingi, którą możemy zobaczyć wędrując z przewodnikiem klasyczna trasą turystyczną. Samą kaplicę możemy również podziwiać uczestnicząc w mszy świętej, która jest odprawiana pod ziemią w każdą niedzielę o godzinie 7:30. Prócz oczywistej atrakcji, w Wieliczce możemy udać się na inhalacje do tężni solankowych. Jest to idealne miejsce na upalne, letnie dni!
Co ciekawego jest w Tarnowie, zapytacie. Jest Stare Miasto z Rynkiem, w którego centralnym punkcie stoi renesansowy Ratusz. To nie jedyny renesansowy zabytek w tym mieście, więcej informacji znajdziecie pod linkiem. Prócz uroczych zabytków wokół Rynku, warto oddalić się nieco od Rynku, aby zobaczyć Bimę, która jako jedyna pozostała po pożarze tarnowskiej bożnicy.
Beskid Sądecki to miejsce, gdzie możemy iść tropem niedźwiedzia. Tropy, przy odrobinie szczęścia zauważymy na szlaku. Choć lepiej dla każdego z nas, aby takich tropów widzieć jak najmniej, bo przyspieszają one bicie serca. Krynica – Zdrój, to słynne uzdrowisko, skąd możemy wyruszyć na górskie wędrówki lub też oddać się błogiemu lenistwu. Jeśli już nacieszymy się pięknem przyrody czy też zmęczymy na szlaku, to polecam odwiedzenie Muzeum Nikifora, które mieści się w pięknej drewnianej willi. Krynica – Zdrój to doskonałe miejsce na zapoznanie się z twórczością jednego z wybitniejszych przedstawicieli sztuki naiwnej.
Do zobaczenia w drodze!
