„Bramą” Szlaku Zabytków Techniki w województwie śląskim jest Muzeum Produkcji Zapałek w Częstochowie. Muzeum, w którego murach jeszcze w 2009 roku produkowane były zapałki, gdzie w halach swój dom znalazły działające maszyny z lat 30-tych XX w.
W niepozornym budynku, w niedalekiej odległości od dworca PKP wraz z przewodnikiem możemy odwiedzić dwie hale produkcyjne, zobaczyć maszyny, które z klocka drewna (osiki lub topoli) najpierw wycinały wyrzynki, by następnie przechodząc pełen proces produkcji dawały gotowy produkt – zapałkę, a raczej jej tysiące, setki tysięcy, itd. W muzeum po odwiedzeniu hali produkcyjnej, dla zainteresowanych z projektora wyświetlany jest film dokumentalny z początku XX w., gdzie kamera zarejestrowała gaszenie pożaru zapałczarni. Drugim filmem, zaprezentowanym w muzeum był film, ukazujący nam produkcję zapałek, maszyny dziś stojące nieruchomo na moment w filmie ożywają i możemy podziwiać jak powstaje zapałka o wymiarach 2,2 x 2,2 mm z popularnej serii Black Cat. W muzeum zostały również wyeksponowane kolorowe pudełeczka zapałek z różnych stron świata. Najlepsza pamiątka do odbicia w kasie sklepu z pamiątkami, gdzie można nabyć zapałki w żółtym pudełeczku z czarnym kotem na froncie.
W Częstochowie, gdzie w klasztorze na Jasnej Górze znajduje się obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, możemy odwiedzić jeszcze dwa obiekty na Szlaku Zabytków Techniki, m.in. Muzeum Górnictwa Rud Żelaza. Muzeum, gdzie wraz z przewodnikiem odbędziemy spacer po wydrążonych korytarzach ukazujących naturalnej wielkości korytarze górnicze, gdzie możemy podziwiać oryginalne maszyny i środki transportu oraz ekspozycję narzędzi używanych w kopalniach rud żelaza. Historia hutnictwa i górnictwa rud żelaza w okolicach Częstochowy sięga II w., bogate dzieje górnictwa w 1982 roku domyka zamknięcie ostatniej czynnej kopalni rud żelaza „Wręczyca” w rejonie Częstochowy.
Industriada to święto Szlaku Zabytków Techniki, które odbywa się jednego dnia w czerwcu, święto na które zaproszeni są wszyscy, których interesuje poznanie jednego, wielu (a może nawet wszystkich) z 36 obiektów na Szlaku. Szlak jest mi dobrze znany już od dłuższego czasu, część zabytków już zwiedziliśmy, ale spora część jest jeszcze na naszej liście do zobaczenia. Industriada była doskonałym pretekstem do ponownego odwiedzenia muzeów prezentowanych na Szlaku w Częstochowie, która bliska jest mojemu miejscu urodzenia. Industriada to doskonały czas, żeby na Szlak wybrać się z dziećmi, na które czeka dużo atrakcji i zabaw, m.in. „smyczenie kibla” z urobkiem w Muzeum Górnictwa Rud Żelaza i przejazd drezynami organizowany przez Muzeum Historii Klei. Pomiędzy obiektami w Częstochowie kursowały zabytkowe (darmowe) autobusy, ze Śląska do Częstochowy można było za darmo przyjechać Kolejami Śląskimi! Moja ocena organizacji Industriady 2015 to piątka z plusem. Polecam każdemu, małemu i dużemu.
* Wpis ten dedykuję mojemu Dziadkowi, emerytowanemu górnikowi, który pracował w kopalniach rud żelaza w okolicach Częstochowy, a który niedługo obchodzi 90-te urodziny! Sto lat Dziadku!!!